Jak to jest z tym urlopem freelancera od reklam?
Jak to jest z tym urlopem freelancera od reklam? Gdy urlop zbliża się to nagle ciężko wygrzebać się z ilości maili, kampanii. Śmieje się, że zawsze słowo urlop działa jak płachta czerwona na byka na moich klientów. Bo oni wtedy spinają się i cisną, aby jak najwięcej rzeczy zrobić przed moim urlopem. Kiedyś się śmiałam, że nie powiem, że idę na urlop i zobaczymy co wtedy się wydarzy. Hehe.
A dla zainteresowanych jak wygląda mój urlop?
Czy urlop osoby odpowiedzialnej za reklamy jest w ogole możliwy? Oczywiście można na ten czas wdrożyć asystentkę, albo gry pracujemy w agencji to ktoś przejmuje naszych klientów.
Jak to wygląda u mnie?
Umawiam się z klientami, aby wysyłali mi materiały wcześniej. Przykładowo, gdy na urlop idę w poniedziałek to proszę o materiały maksymalnie do czwartku do końca dnia. Czemu nie do piątku? Bo większość osób wyśle mi je w piątek przed 17:00, a ja potrzebuje je jeszcze ustawić.
Mój urlop wakacyjny zawsze trwa dwa tygodnie. Od niedawna, bo kiedyś bałam się chodzić na urlopy… Czytasz i się dziwisz? Przecież ja cały czas przypominam, że przeszłam tą całą drogę i wiem doskonale jak ciężko jest z urlopem na freelance… No ale wracając do tematu. Raczej moi klienci nie mają z tym problemu, że raz w roku idę na dwa tygodnie na urlop.
Podczas urlopu rzucam okiem na maila, czy nie dzieje się coś złego – ale nie odpisuje na większość maili, chyba, że coś jest pilne. Pozostałe czekają na po urlopie. Mam ustawioną zwrotkę podczas urlopu.
A i codziennie sprawdzam kampanie mimo wszystko – więc raz dziennie chwilę na pracę poświęcam. Mogłabym to komuś zlecić, ale pewniej się czuje, gdy ja to sprawdzam. Tak więc codziennie do kawy odpalam laptopa i sprawdzam co się dzieje. Zwykle to jest kilka minut.
Czy jest możliwy urlop?
Tak jak najbardziej tylko moim zdaniem najważniejsze są ustalenia z klientami. Ja nie mam w umowie na ten moment wpisanych informacji o urlopie i mam zamiar to zmienić. Obecnie pracuje nad zmianą swojej umowy z klientami, a także wprowadzenie do sklepu draftu umowy – aby każdy mógł sobie zakupić taki draft i dopasować do siebie. Prawnik za umowę dopasowana do mnie powiedział mi około 2500zł. Także tak…